Cześć, cześć! To znów ja!
Wiem, że chyba powinna robić to Carolina, ale dzisiaj jakoś tak przeglądałam zakładkę "WASZE BLOGI" i zauważyłam, że napisaliście coś, więc... Myślę, że warto się podzielić tym wszystkim :D
Lauren - niepozorna studentka z ambicjami. Wydawałoby się, że jest
szczęśliwie zakochaną dziewczyną, przed którą rozpościera się jedynie
świetlana przyszłość. Właśnie wtedy, gdy myśli, że zdobyła wszystko,
czego pragnęła, jedno spotkanie odmienia jej całe życie.
Michael - znany jako groźny czlonek gangu. Niewyrównane rachunki zmuszają go do sięgnięcia po drastyczne środki. Nie spodziewał się, że w ten sposób pozna kogoś, kto przejrzy go na wylot i pozna jego prawdziwą twarz, wcześniej ukrywaną nawet przed najlepszymi przyjaciółmi.
"I pamiętaj, żeby nie ukrywać swojej twarzy pod maską."
Michael - znany jako groźny czlonek gangu. Niewyrównane rachunki zmuszają go do sięgnięcia po drastyczne środki. Nie spodziewał się, że w ten sposób pozna kogoś, kto przejrzy go na wylot i pozna jego prawdziwą twarz, wcześniej ukrywaną nawet przed najlepszymi przyjaciółmi.
"I pamiętaj, żeby nie ukrywać swojej twarzy pod maską."
(część Prologu)
To zabawne jak różnie pojmowane jest słowo nałóg. Ludzie na całym świecie uzależniają się od narkotyków, alkoholu, nikotyny i wielu różnych rzeczy. Jednak nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że można realnie uzależnić się od jakiejś osoby. Oczywiście, slyszałam to określenie wcześniej, ale myślałam, że to po prostu bełkot, zaślepionych zakochaniem ludzi. Jakież było moje zdziwienie, gdy odkryłam, że ja również w to wpadłam. Nie zdawałam sobie sprawy ile jedna osoba może znaczyć dla drugiej, dopóki jej nie straciłam. Poczułam, że jest mi niezbędny do funkcjonowania. Powinnam codziennie widzieć go i czerpać z tego radosc. Zamiast oglądania rano jego zaspanej twarzy, zastanawiam sie jaką maskę powinnam przybrać, by wypaść wiarygodnie. Skłamałabym mówiąc, że to uczucie wraca, bo ono nigdy mnie nie opuszcza. Tak jakbym wskoczyła do wody i powoli traciła zapas tlenu. Caly czas żyję, ale coraz mniej. Powoli wszystko traci barwy, a ja osuwam się w nicość. Łapie się na tym, że wyczekuję z nadzieją dzwoniącego domofonu. Zamykając oczy widzę tylko jego i nasze wspólne momenty. Ja już nie żyję. Egzystuję.
To zabawne jak różnie pojmowane jest słowo nałóg. Ludzie na całym świecie uzależniają się od narkotyków, alkoholu, nikotyny i wielu różnych rzeczy. Jednak nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że można realnie uzależnić się od jakiejś osoby. Oczywiście, slyszałam to określenie wcześniej, ale myślałam, że to po prostu bełkot, zaślepionych zakochaniem ludzi. Jakież było moje zdziwienie, gdy odkryłam, że ja również w to wpadłam. Nie zdawałam sobie sprawy ile jedna osoba może znaczyć dla drugiej, dopóki jej nie straciłam. Poczułam, że jest mi niezbędny do funkcjonowania. Powinnam codziennie widzieć go i czerpać z tego radosc. Zamiast oglądania rano jego zaspanej twarzy, zastanawiam sie jaką maskę powinnam przybrać, by wypaść wiarygodnie. Skłamałabym mówiąc, że to uczucie wraca, bo ono nigdy mnie nie opuszcza. Tak jakbym wskoczyła do wody i powoli traciła zapas tlenu. Caly czas żyję, ale coraz mniej. Powoli wszystko traci barwy, a ja osuwam się w nicość. Łapie się na tym, że wyczekuję z nadzieją dzwoniącego domofonu. Zamykając oczy widzę tylko jego i nasze wspólne momenty. Ja już nie żyję. Egzystuję.
(część Prologu)
To zaskakujące jak życie jednego człowieka może zmienić się w kilka sekund. Życie składa się z różnych momentów i dobrych i złych. Naszym zadaniem jest się podnieść z każdego dołu ,ale gdy nie mamy oparcia od rodziny, przyjaciół to jest trudniej. Znacznie trudniej...
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro? - Phil Bosmans
(A teraz taka chamska reklama XDD)
MOJE BLOGI XDD:Beside You
MOJE BLOGI XDD:Beside You
Czy taka dziewczyna jak ja może znaleźć kogokolwiek?
Dlaczego musiałam poznać ich dwóch... A w dodatku jeszcze Calum... Dlaczego?
Całe moje życie rozsypuje się od ostatniego dnia wakacji... Tracę najlepszego przyjaciela, mamę... Czy mam jeszcze czas by się zmienić? Czy mam czas by zmienić całe moje życie?
Dlaczego musiałam poznać ich dwóch... A w dodatku jeszcze Calum... Dlaczego?
Całe moje życie rozsypuje się od ostatniego dnia wakacji... Tracę najlepszego przyjaciela, mamę... Czy mam jeszcze czas by się zmienić? Czy mam czas by zmienić całe moje życie?
Blog opowiada o Demetrii Clous - dwudziestolatce mieszkającej w Chicago. Niegdyś prowadziła ciche i spokojne życie w Sydney. Miała kochającą matką oraz ojca, jednak najważniejszą osobą dla niej był Ashton. Po śmierci matki, wszystko się rozsypało. Jej ojciec zakochał się w innej, postanowił opuścić Australię, a Demi musiała rozstać się z ukochanym.
Przez trzy lata otrzymywała od niego listy z przeróżnymi cytatami, w których Ashton wyznawał jej swą miłość do niej.
Przed dwudziestymi urodzinami nie otrzymała od niego żadnego listu... Co się wydarzyło?
Charlotte i Phoebe łączy jedna pasja: śpiew. Poznały się w szkole, gdzie
razem uczęszczały do kółka teatralnego. Ich przyjaźń rozkwitała,
nabierała rumieńców, aż do 19 urodzin Charlotte. Dziewczyna zaczęła
codziennie chodzić do klubów na nocne imprezy, pić, palić, a co
najgorsze: brać narkotyki. Phoebe z początku o niczym nie wiedziała,
jednak wkrótce znalazła paczuszkę kokainy pod materacem przyjaciółki.
Jedyną osobą, która odciąga Charlotte od narkotyków, jest Michael. Poznała go w klubie, gdy ten wraz z zespołem grał podczas jednej z imprez. Chłopak ochronił ją przed "pieszczotami" Zacka, który nie daje za wygraną.
Z każdym dniem dziewczyna zmniejsza swoje nałogi, przez co zdenerwowała "Pooby'iego" jej dostawcę. Charlotte codziennie wraca do domu pobita. Czy położy temu kres?
Jedyną osobą, która odciąga Charlotte od narkotyków, jest Michael. Poznała go w klubie, gdy ten wraz z zespołem grał podczas jednej z imprez. Chłopak ochronił ją przed "pieszczotami" Zacka, który nie daje za wygraną.
Z każdym dniem dziewczyna zmniejsza swoje nałogi, przez co zdenerwowała "Pooby'iego" jej dostawcę. Charlotte codziennie wraca do domu pobita. Czy położy temu kres?
I to wszytko. Pozdrawiam. xx
O.o Mój blog oisdbnuwghqoufgdtfgWT
OdpowiedzUsuń